Jak działają nowe cła w USA i kto faktycznie za nie płaci?

Ostatnio Stany Zjednoczone ponownie zrewidowały i podniosły cła importowe na szereg produktów z Chin, wywołując dużą dyskusję w środowisku biznesowym. Ale kto dokładnie płaci te cła, jak one działają i dlaczego to ma znaczenie dla przedsiębiorców, importerów i zwykłych konsumentów? Rozłóżmy to na czynniki pierwsze.
Treść

W ostatnim czasie Stany Zjednoczone ponownie zrewidowały i podniosły stawki celne na szereg towarów z Chin, co wywołało duże poruszenie wśród przedsiębiorców. Ale kto tak naprawdę płaci te cła, jak one działają i dlaczego to istotne dla biznesu, importerów i zwykłych konsumentów? Sprawdźmy.

Czym jest taryfa celna i po co się ją wprowadza

Taryfa celna to podatek nakładany przez państwo na towary importowane. Jej główne cele to:

  • Ochrona lokalnych producentów przed tańszymi produktami z zagranicy;
  • Zwiększenie wpływów do budżetu państwa;
  • Narzędzie nacisku w polityce handlowej (szczególnie w kontekście wojen handlowych).

Które cła zostały ostatnio podniesione w USA

W latach 2024–2025 USA ogłosiły podwyższenie ceł na szereg towarów z Chin, m.in.:

  • Samochody elektryczne — stawka wzrosła do 100% (wcześniej 25%);
  • Mikroczipy i półprzewodniki;
  • Akumulatory i baterie litowe;
  • Panele słoneczne, sprzęt medyczny, stal i aluminium.

To część szerszej strategii USA, której celem jest zmniejszenie zależności od chińskich technologii i wzmocnienie krajowego przemysłu.

Kto faktycznie płaci cło: Chiny czy importer w USA?

Popularny mit głosi, że to Chiny płacą cła. W rzeczywistości:

  • Cło płaci importer w USA, gdy towar przekracza granicę;
  • Chiński producent może nawet nie wiedzieć o wysokości cła — sprzedaje towar według umowy;
  • Amerykańska firma, która kupuje produkt, musi wliczyć cło w koszt zakupu.

A następnie, jak to bywa w biznesie, dodatkowe koszty są przenoszone na ostatecznego klienta — czyli na Amerykanów kupujących te produkty w sklepach.

Przykład z życia

Załóżmy, że firma w USA kupuje samochód elektryczny z Chin za 30 000 USD.

  • Wcześniej cło wynosiło 25%, czyli importer dopłacał 7 500 USD;
  • Teraz stawka to 100%, więc dodatkowo aż 30 000 USD.

Cena importu rośnie do 60 000 USD — bez kosztów dostawy, logistyki, odprawy celnej itp. Taki produkt staje się niekonkurencyjny.

Do czego to prowadzi

  1. Wzrost cen dla konsumentów w USA.
    Wyższe cła oznaczają droższe towary na półkach.
  2. Zmiana łańcuchów dostaw.
    Firmy zaczynają szukać alternatyw dla Chin — np. Wietnam, Indie, Meksyk.
  3. Inwestycje w produkcję lokalną.
    Część firm zamiast importować — uruchamia produkcję w USA.
  4. Zaostrzenie napięć handlowych między USA a Chinami.

Co to oznacza dla małych i średnich firm

Przedsiębiorcy importujący z Chin na rynek USA (np. przez Amazon lub Shopify) napotykają nowe wyzwania:

  • Wzrost kosztu zakupu;
  • Konieczność przeliczenia opłacalności;
  • Czasem całkowita rezygnacja z niektórych produktów.

Dlatego warto:

  • Na bieżąco sprawdzać aktualne stawki celne (np. przez stronę USTR lub agenta celnego);
  • Planować dostawy z uwzględnieniem dodatkowych kosztów;
  • Szukać sposobów optymalizacji — np. zmiana oznakowania, produkcja w trzecim kraju, doradztwo celne.

Jak możemy pomóc Twojej firmie

Nasz zespół w Chinach i USA wspiera przedsiębiorców w dostosowaniu się do nowych realiów:

  • Aktualne kalkulacje ceł na Twoje towary;
  • Wyszukiwanie dostawców poza Chinami;
  • Optymalizacja logistyki z uwzględnieniem ceł;
  • Pełna obsługa dostaw do USA (FBA, FBM);
  • Doradztwo w zakresie rejestracji firm, podatków i certyfikacji.

Jeśli już importujesz do USA lub planujesz wejście na ten rynek — skontaktuj się z nami. Pomożemy Ci zachować zyski mimo nowych zasad gry.

Potrzebujesz konsultacji?

Wypełnij formularz, a my skontaktujemy się z Tobą w ciągu 5 minut.

* Klikając „wyślij”, wyrażasz zgodę na naszą politykę prywatności.